Rano pakujemy się do samochodu i jedziemy do Orleanu. Wpierw znajdujemy miejsce do zaparkowania samochodu. Po objechaniu doliny Loary stwierdzamy, że najlepszym miejscem do parkowania auta są parkingi nad rzeką troszeczkę oddalone od centralnej ulicy i głównego mostu (troszeczkę oznacza ca. 500 metrów). Zawsze były miejsca i co najważniejsze są bezpłatne i bezterminowe. Niestety na większości mapek rozdawanych w informacjach turystycznych parkingi te nie są zaznaczane. Idziemy do informacji aby kupić bilety do zamków. Wcześniej wyczytałem w necie, że były kiedyś bilety zbiorcze, teraz już czegoś takiego nie ma, ot w informacji sprzedają indywidualne bilety, do zamków, do których akurat mają blankiety, im więcej różnych zamków się kupuje tym jest taniej. My kupiliśmy Chambord, Chenonceau i Blois zaoszczędzając ponad 10 euro na dwóch osobach. Jeszcze mały spacerek po mieście i zbieramy się do Sully sur Loire.