Chaumont - śliczne miasteczko. Parking nad Loarą, do zamku trzeba dojść ca 2-3 minuty. Kolejka do kasy. Pani w jednej się kokosi ale biletów nie sprzedaje w drugiej wlecze się niesamowicie. Po pewnym czasie wreszcie druga kasa otwarta. Bilety nie tanie 9,5 euro za zamek, stajnie i park, rezygnujemy z droższego bilet na Garden Festival bo kropi deszcz i zwiedzanie ogrodów to nie jest najlepszy pomysł.
Zameczek śliczny, sporo pięknie umeblowanych sal, można chodzić i chodzić. Park też piękny, cudowne cedry libańskie i pięknie utrzymane rabatki. Gorąco polecam, warto.